Forum www.niedrzwica.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Referendum nieważne - zabrakło 140 głosów
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.niedrzwica.fora.pl Strona Główna -> Gmina Niedrzwica Duża
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
staccato
Sołtys


Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 18:56, 19 Maj 2009    Temat postu:

Piotr.Stec napisał:
Ależ w żadnym wypadku sobie nie przeczę. Uważam, ze wygranie sprawy w sądzie z punktu widzenia prawdziwego męża stanu to mało istotna sprawa. Wójt powinien prowadzić szeroką kampanię informującą o jego niewinności i przedstawiać fakty o tym świadczące. Ale widzę staccato, że w tym względzie się nie zrozumiemy...


Zdecydowanie się nie zrozumiemy w tym względzie. W demokratycznym państwie tj. innym niż ChRl, śp. ZSRR, Kuba, Białoruś nikt nie ma obowiązku dowodzenia swojej niewinności. Nikogo też nie powinno się zmuszać do dowodzenia swojej niewinności np. przy pomocy kłamstw. Zauważ, że Twoja wypowiedź na moje "telefoniczne" pytanie do Ciebie zostało natychmiast przeze mnie uznane za satysfakcjonującą odpowiedź. Nikt nie ma obowiązku dowodzić, że nie jest wielbłądem ...

Piotr.Stec napisał:

A ja uważam, ze Ci, którzy głosowali przeciwko Wójtowi podjęli decyzję na podstawie subiektywnych odczuć.
.

W tym akurat względzie jestem skłonny uznać, że to było klasyczne granie na emocjach wyborców.

Piotr.Stec napisał:

Nie wiedziałem o tym. Nikt o tym na forum nie pisał albo mi to uciekło. Jeżeli ktoś mógłby treść listu zamieścić na forum byłbym wdzięczny Exclamation


Nie mam tego listu, bo gdzieś się zawieruszył, i nie mogę temu listowi zrobić fotki i wrzucić na forum. Ale mogę dać link do strony gminy, gdzie jest odniesienie do tych zarzutów ze strony Rady Gminy.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak ktoś ma treść listu wójta to niech przepisze, zeskanuje, sfotografuje i prześle na forum.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anja11
Mieszkaniec


Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:14, 19 Maj 2009    Temat postu:

DO MARIANA!
Co do formy mojego postu- tak jest chaotyczny, emocje owszem, jestem osobą która czuje i mówi to co myśli PRZEPRASZAM, że uraziłam twój smak jeśli chodzi o porawną polszczyzne!
Jeżeli zaś chodzi o moje slowa dotyczące osób głosujących ,ktoś napisał, że wyciągało sie staruszków- to moja odpowiedż
Jeżeli chodzi o ubolewanie zwolenników wójta o koszt referndum- uważam, że wójt nie właściwie wydaje pieniądze- organizując dla elit -takich osób jak ty Marian-imprezy typu sadzenie drzewa, itp
Jeżeli chodzi o to że inicjatorów i założycieli forum, ktoś nazwał- flustratami uważam za obraźliwe to ,że sie niezgadzam z menadżerskimi umiejętnościami władzy Niedrzwicy i to że uważam że dbają o interesy ludzi WPLYWOWYCH nie świadczy o mojej flustracji- jak widzisz mam dostęp do internetu nie od p.dudy nie zawiesza się bo dużo płacę , stać mnie na życie na godnym poziomie, a to że mnie nie zależy na bogaceniu się chodzeniu po trupach do celu, nie jest flustracją.Zyję tak jak chcę, nie jestem uzależniona od tej gminy, płacę tu podatki i chcę aby moje dziecko miało dobrą edukację i warunki do nauki,ale jak widzę będę zmuszona wozić dziecko do Lublina-bo właśnie przez takich ludzi jak wójt i POPLECZNICY -NIE MA SZANS NA WYRÓWNYWANIE STARTU MIĘDZY DZIEĆMI Z LUBLINA I NIEDRZWICY
Jeżeli chodzi o zastaszanie tak słyszałam od ludzi którym to mówiono-Boją się o miejsca pracy i inne sprawy- umożenie podatku chcą być anonimowi- proszę przeprowadzić anonimową ankietę przez internet wśród n-li, dowiedz się co robiła Mierzyńska, jakich argumentów używała?Rozumiem lęki o strate pracy szczególnie jak się nie dysponuje wykształceniem i umiejętnościami.skoro o tym nie wiesz to znaczy ,że nie musiałeś nic załatwiać-legalnie jako petent, bo albo urzędnik jest w pracy albo załatwia swoje sprawy prywatne.Wszyscy mają godziny pracy -Słotwińska też chyba że jest się OZDOBĄ urzędu i pracuje się kiedy chce.
Jeżeli chodzi o bagno w gminie i to prawdziwe- i to symboliczne -TAK UWAŻAM chodzę codziennie czuję widzę słyszę.
Uważam też ,że ludzie inteligentni mają swoje zdanie -moje zdanie to takie - jak mi coś się nie podoba to coś z tym robie - idę na referendum; nie klaszczę jak mi każą gdy mi się to nie podoba;nie sprzątam kościoła -bo mam swoje zdanie na ten temat.
Uważm ,że ludzie nie potrafią , nie chcą , boją się i robią rzeczy nie zgodne ze swoimi przekonaniami- stąd moja ocena ,że wolą smród.
Uważam że ludzie inteligentni -mają w tym swój cel np korzyści finansowe,i inne
Z góry przepraszam,za błedy stylistyczne- to pozostałość po niedrzwickiej edukacji

JESZCE TYLKO DODAM-NIKT MI NIC NIE OBIECYWAŁ ANI ZYGO ANI MIROSŁAW( bo niby co? pracę w Gs czy Urzędzie Gminy u Mirosława-wójta nie ma takiej opcji, nie skończyłam byle jakiej uczelni, posiadam wiedzę i umiejętności, nie adekwatne do pracy w w/w instytucjach, finansowo też nie do przebicia )


Ostatnio zmieniony przez anja11 dnia Wto 23:20, 19 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotr.Stec
Naczelny pomysłodawca


Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:18, 19 Maj 2009    Temat postu:

staccato napisał:
Piotr.Stec napisał:
Ależ w żadnym wypadku sobie nie przeczę. Uważam, ze wygranie sprawy w sądzie z punktu widzenia prawdziwego męża stanu to mało istotna sprawa. Wójt powinien prowadzić szeroką kampanię informującą o jego niewinności i przedstawiać fakty o tym świadczące. Ale widzę staccato, że w tym względzie się nie zrozumiemy...


Zdecydowanie się nie zrozumiemy w tym względzie. W demokratycznym państwie tj. innym niż ChRl, śp. ZSRR, Kuba, Białoruś nikt nie ma obowiązku dowodzenia swojej niewinności. Nikogo też nie powinno się zmuszać do dowodzenia swojej niewinności np. przy pomocy kłamstw. Zauważ, że Twoja wypowiedź na moje "telefoniczne" pytanie do Ciebie zostało natychmiast przeze mnie uznane za satysfakcjonującą odpowiedź. Nikt nie ma obowiązku dowodzić, że nie jest wielbłądem ...


Oczywiście, że nie można nikogo zmuszać do dowodzenia niewinności. Ale jeżeli są zarzuty wobec 2 najważniejszych osób w Gminie i w ewidentny sposób są one kłamliwe to reprezentanci Gminy wybrani w demokratyczny sposób powinni po pierwsze stanąć po stronie demokracji i zachęcać ludzi do pozytywnego glosowania na nich, po drugie bronić swojego imienia, a po trzecie piętnować nieprawdziwe i szkalujące ich informacje. Dokładnie to zrobił prezydent Karnowski w Sopocie i odniósł sukces Exclamation dla mnie to jest postawa godna naśladowania, a nie to co zrobiły niedrzwickie władze...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
staccato
Sołtys


Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 19:28, 19 Maj 2009    Temat postu:

Jeszcze się taki nie urodził, który by wszystkim dogodził ...

Gdy wójt odniósł się w liście do zarzutów to kłamcy referandalni zarzucili mu, że "władza się broni". Nic tyko oczekiwali, że położy głowę pod topór, sam z własnej woli, bez walki, walkowerem.

Gdyby wójt nie odniosł się wcale do zarzutów to i tak by gadano, że przyznaje się do winy.

Gdy wójt pozwal komitet referendalny do sądu. To zarzacano mu, że to źle gdy władza pozywa mieszkańców. Nawet uzytkownik Piotr.Stec krytykował słowa wójta z artykuł chyba w Kurierze Lubelskim gdzie cytowany wójt miał powiedzieć "Nauczę ich odpowiedzialności za słowo". A przed chwilą napisał, że wójt powinien piętnować kłamstwa. Czy tu nie ma sprzeczności?

A co na tym forum i innych forach czytaliśmy, że skoro ludzie gadają to musi coś w tym być. Jest takie przysłowie ludowe "Obrzucaj błotem, zawsze coś przylgnie". I w tym kierunku poszedł komitet referendalny.

Z Karnowskim jest jeszcze inna sytuacja. To jest człowiek, którego obciążają zarzuty prokuratorskie. Antoń nie miał aż tak złej sytuacji jak prezydent Sopotu więc nie musiał się aż tak wysilać. I nie mogę się zgodzić ze zdaniem, że postawa Karnowskiego jest godna naśladowania. Oczywiście nie ma wyroku w jego sprawie, ale czas pokaże jaka jest prawda ...

Co by Antoń i Golec nie zrobili to i tak złośliwi mogliby to zinterperetować przeciwko niemu.

Dla mnie kampania referendalna była wyjątkowo jednostronna, zaś Antoń rozstrzygnął ją na swoją korzyść wyjątkowo ekonomicznie i wyszedł obronną ręką.


Ostatnio zmieniony przez staccato dnia Wto 19:41, 19 Maj 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anja11
Mieszkaniec


Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:35, 19 Maj 2009    Temat postu:

Właśnie Piotrze popieram twoje zdanie, nie można nawoływać do bojkotu. A zwłaszcza wójt -osoba reprezentująca najwyższą władzę w gminie i dyrektor szkoły- dla mnie to skandal-jaki przykład dla młodzieży przyjmowanie postaw, o które wszyscy zabiegamy!
Ja widzę ,że nikt nie ma zamiaru udawadniać ,że nie kierują sie prywatnymi interesami pewnej grupy ludzi.Przekonamy się co zostało zrobine za naszymi plecami po fakcie, boję się ,że dla przyszłych pokoleń zostaną tylko długi do spłacenia.
Jaka przyszłośc dla nas i naszych dzieci- zazdroszczę ci Piotrze ,że mieszkasz w Lublinie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotr.Stec
Naczelny pomysłodawca


Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:49, 19 Maj 2009    Temat postu:

staccato napisał:
Gdy wójt pozwal komitet referendalny do sądu. To zarzacano mu, że to źle gdy władza pozywa mieszkańców. Nawet uzytkownik Piotr.Stec krytykował słowa wójta z artykuł chyba w Kurierze Lubelskim gdzie cytowany wójt miał powiedzieć "Nauczę ich odpowiedzialności za słowo". A przed chwilą napisał, że wójt powinien piętnować kłamstwa. Czy tu nie ma sprzeczności?


ech... staccato po raz kolejny zarzucasz mi nieczyste intencje. moja wypowiedź w sprawie artykułu w Kurierze dokładnie brzmiała:
Cytat:
mnie w w/w artykule rażą początkowe słowa Wójta "Nauczę ich odpowiedzialności za słowo"... To tak jakby cześć mieszkańców miał za nic Sad Rolą mieszkańców jest pytać, a władzy odpowiadać na pytania. Nie był by wielu problemów gdyby kanały komunikacji w gminie funkcjonowały jak należy...


Jak widzisz staccato nie krytykowałem decyzji Wójta o pozwie tylko sposób jego wypowiedzi, którzy moim zdaniem był zbyt agresywny.

staccato napisał:
Dla mnie kampania referendalna była wyjątkowo jednostronna, zaś Antoń rozstrzygnął ją na swoją korzyść wyjątkowo ekonomicznie i wyszedł obronną ręką.

No nie wiem czy to taką obronna ręka Sad przeciw 2353, a za 148. W 2006 roku za Zdzisławem Antoniem zagłosowało 2308 osób, a za innymi kandydatami łącznie 2197 osób. jak widać niestety Wójt traci elektorat Sad


Ostatnio zmieniony przez Piotr.Stec dnia Wto 23:19, 19 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
staccato
Sołtys


Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 20:07, 19 Maj 2009    Temat postu:

Piotr.Stec napisał:

No nie wiem czy to taką obronna ręka Sad przeciw 2353, a za 148. W 2006 roku za Zdzisławem Antoniem zagłosowało 2308 osób, a za innymi kandydatami łącznie 2197 osób. jak widać niestety Wójt traci elektorat Sad


To jest granica błedu statystyczna tj. raptem 3% głosów różnicy (około - w zależności od frekwencji). Takie chwilowe przepływy elektoratu można złożyć na barki kampanii kłamstw. Doskonale wiemy, że sprostowanie i przeprosiny było późne tj. już po kampanii referendalnej, a wójt w kampanii bronił się bardzo umiarkowanie. Prawdę poznamy za półtora roku, oczywiście o ile Antoń będzie kandydować. Kontrkandydaci tacy jak Mirosław, Zygo, Rzucidło, Wertel nie będą mieć jednak szans w konfrontacji z Antoniem. Osoba, która mogłaby wygrać z Antoniem musiałyby być bardzo mocnym kandydatem. Zawsze cieżko walczyć z urzędującym wójtem. Oczywiście, że Antoń z obecnej sytuacji poreferendalnej jakieś wnioski powinien wyciągnąć i nie liczyć, że zostanie wójtem "na styk" i jakiś bezpieczny zapas głosów powinien sobie wygospodarować.

Przyszłość pokaże ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anja11
Mieszkaniec


Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:26, 19 Maj 2009    Temat postu:

Pozdrawiam formuowiczów na jakiś czas będę nie obecna na forum, a piszę to aby moich oponentów nie martwiło to, że się przestraszyłam lub coś w tym stylu-po prostu zabrakło zdrowia. Napewno nie przestanę interesować się co słychać w gminie w której chce się żyć.Mam nadzieję ,że się jeszcze odezwę!!!!!!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotr.Stec
Naczelny pomysłodawca


Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:45, 19 Maj 2009    Temat postu:

anja11 napisał:
impreza dla notabli z okazji sadzenia drzewka?


Z tego co wiem to Zespół Szkół w Niedrzwicy Dużej wyszedł z inicjatywą sadzenia Dębu Pamięci i to jest świetna akcja i doskonały pomysł Exclamation Czasami warto się zastanowić co się krytykuje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
staccato
Sołtys


Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 0:35, 20 Maj 2009    Temat postu:

Piotr.Stec napisał:
ech... staccato po raz kolejny zarzucasz mi nieczyste intencje. moja wypowiedź w sprawie artykułu w Kurierze dokładnie brzmiała:
Cytat:
mnie w w/w artykule rażą początkowe słowa Wójta "Nauczę ich odpowiedzialności za słowo"... To tak jakby cześć mieszkańców miał za nic Sad Rolą mieszkańców jest pytać, a władzy odpowiadać na pytania. Nie był by wielu problemów gdyby kanały komunikacji w gminie funkcjonowały jak należy...


Jak widzisz staccato nie krytykowałem decyzji Wójta o pozwie tylko sposób jego wypowiedzi, którzy moim zdaniem był zbyt agresywny.


Muszę się zgodzić z Tobą w większej części; jest tak jak napisałeś i zacytowałeś. Ale jeśli dobrze zauważysz, to jednak ja nie zarzucałem Ci nieczystych intencji, co najwyżej niespójność i niekonwekwencje. I oczywiście ta niespójność nie dotyczyła cytowanego wyżej fragmentu wymiany zdań. Jednak co by Wójt nie powiedział dziennikarzowi Kuriera to i tak mogłoby to być różnie zrozumiane, zinterpretowane, ubarwione. Wszystko zależy od kontekstu w jakim to zostało przedstawione. Ta uwaga miała charakter raczej ogólny. Gdyby wójt powiedział np. że przychodzi do sądu walczyć o prawdę, to na pewno znalazłyby się wypowiedzi - jak nie na forum, to w plotkach - przekręcające sens tej wypowiedzi. Zgodnie z przedstawionym wcześniej porzekadłem: Jeszcze się taki nie urodził, który by wszystkim dogodził. Formę wypowiedzi wójta o nauczeniu inicjatorow referendum odpowiedzialności za słowo nie uważam za coś nagannego. Ot po prostu zwykła wypowiedź związana z procesem sądowym. I nie mogę się w niej dopatrzyć braku szacunku dla mieszkańców ("jakby cześć mieszkańców miał za nic"), a zwłaszcza dla pozwanych inicjatorów referendum. Była to wypowiedź obronna w odpowiedzi na naprawdę ostre i nieprawdziwe zarzuty. Nauczanie, pouczanie innych nie oznacza samo w sobie braku szacunku dla tych którzy umieją mniej, w danej dziedzinie.

I jeszcze jedna uwaga. To że ktoś jest przeciwny wójtowi, że go krytykuje cały czas, albo przez chwilkę tylko (to ogólna uwaga) nie oznacza nieczystych intencji, w końcu mamy demokrację. Nieczyste intencje są wtedy, gdy ktoś przekręca celowo (nie przez prawdziwą omyłkę, bo każdy ma też prawo do błędów) pewne fakty, fałszuje obraz rzeczywistości.


Ostatnio zmieniony przez staccato dnia Śro 0:46, 20 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotr.Stec
Naczelny pomysłodawca


Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 0:46, 20 Maj 2009    Temat postu:

staccato napisał:
I jeszcze jedna uwaga. To że ktoś jest przeciwny wójtowi, że go krytykuje cały czas, albo przez chwilkę tylko (to ogólna uwaga) nie oznacza nieczystych intencji, w końcu mamy demokrację. Nieczyste intencje są wtedy, gdy ktoś przekręca celowo (nie przez prawdziwą omyłkę, bo każdy ma też prawo do błędów) pewne fakty, fałszuje obraz rzeczywistości.


w 100% się z Tobą zgadzam Exclamation Chyba każdy widzi kto krytykuje Władze dla samego faktu krytykowania i celowo nagina rzeczywistość tak, aby była jemu wygodna... Na szczęście zdecydowana większość forumowiczów realnie patrzy na to co dzieje się w gminie i ludziom tutaj dyskutującym rzeczywiście zależy na tym aby Niedrzwica się rozwijała Idea
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AdamZet
Przyjaciel Gminy


Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Niedrzwica Kościelna

PostWysłany: Czw 17:45, 21 Maj 2009    Temat postu:

Witam wszystkich. Żałuję, że nie miałem możliwości wypowiedzi bezpośrednio przed i po referendum (sprawy rodzinne i małe problemy techniczne). Poruszono tu wiele kwestii, z którymi w części się zgadzam ale nie sposób odpowiedzieć na wszystkie. Nie chce mi się już roztrząsać, kto w tym sporze miał rację, a kto nie bo temat przez ostatnie miesiące "wyciśnięto" do końca i swoje już powiedziałem. Mam zasady i bez względu na apele z jednej czy drugiej strony na referendum poszedłem ale swój głos zostawiłem dla siebie wrzucając nieskreśloną kartę (chciałem sobie ją zabrać na pamiątkę ale mi komisja nie pozwoliła Crying or Very sad ). Zmęczyła mnie już ta cała sytuacja, nagonki z obu stron i wzajemne przekrzykiwanie się. Agresja inicjatorów i bierność władzy. Zgadzam się z twierdzeniem, że nikt nie ma obowiązku bronić się przed zarzutami, szczególnie jeśli są przesłanki, że są nieprawdziwe ale z drugiej strony ta "filozofia spaniela" zwykle na dobre nie wychodzi. Sam często powtarzam, że prawda obroni się sama, tyle że w polityce (na każdym szczeblu władzy) ma się to nijak do rzeczywistości, bo tu "kopanie się po kostkach" jest na porządki dziennym więc tym bardziej powinno się stawać w obronie swoich racji i odpierać zarzuty. Tyle że używając do tego odpowiednich, merytorycznych argumentów a nie, jak byliśmy świadkami, nawoływania do bojkotu (widać prawda nie była wystarczająco prawdziwa). Zresztą jeśli chodzi o poziom argumentów, oskarżeń, kłamstw czy zastraszania (takie argumenty też się pojawiały) to obie strony nie pozostawały sobie dłużne. Nie mówię tu o oficjalnych stanowiskach władzy i komitetu referendalnego, a o dyskusjach zwolenników jednej i drugiej strony.
Nie wiem czy takie zachowania to specyfika tylko naszej miejscowości ale wszelkiego rodzaju podziały i waśnie są u nas na porządku dziennym, a przy okazji referendum ich obraz tylko się wyostrzył. Niech każdy rozejrzy się wokoło a z pewnością zauważy to o czym mówię. Z postawą obywatelską też u nas na bakier bo niby ile osób "zastraszono" czy "przekabacono" w jedną czy drugą stronę, a ile poszło z poczucia obowiązku i przywileju jaki daje nam demokracja? Pomijając to, czy referendum było zasadne, bo przecież zawsze można zagłosować przeciw. Ile zmienił apel władz o absencję? Gdzie było te pozostałe 70%? Dla mnie w tym wypadku nie ma znaczenia czy zabrakło 140, 180 czy 1000 głosów. Okazało się, że w tym referendum porażkę poniosły obie strony bo większość mieszkańców ma daleko w d***e kto rządzi i czy robi to dobrze czy źle, kto kłamie a kto nie i czyje interesy, czy to polityczne czy biznesowe reprezentuje. I chyba ja powoli też zaczynam mieć to w tym miejscu...


Ostatnio zmieniony przez AdamZet dnia Czw 18:52, 21 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał Chrząstowski
Mieszkaniec


Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Strzeszkowice

PostWysłany: Pią 15:18, 22 Maj 2009    Temat postu:

Adamie, demokracja ma to do siebie że właśnie w tego typu sytuacjach daje możliwość zajęcia stanowiska zgodnego z własnym sumieniem. Głosowanie w referendum jest czynnością dobrowolną - nikt nikogo nie powinien rozliczać z obecności czy nieobecności. Nieuprawnioną jest teza jakoby 70% społeczności gminy miało demokrację w "głębokim poważaniu" dlatego, że tych osób zabrakło na głosowaniu. Nie można też zakładać, że nieco ponad 140 głosów poparcia dla wójta i rady świadczy o spadku popularności pana Antonia i radnych gminy. Należy rozważyć inną ewentualność - być może do większości z mieszkańców dotarła informacja o wyroku sądu, co w połączeniu z w pełni uprawnionym apelem wójta zaowocowało wynikiem takim a nie innym. Wójt po referendum osiągnął dwie rzeczy. Po pierwsze zna orientacyjną liczbę mieszkańców, którzy w przyszłym roku zagłosują na jego kontrkandydata. Po drugie ma ten komfort psychiczny, że przy następnej próbie odwołania władz gminy inicjatorzy, pomni rozstrzygnięcia sądu, będą musieli używać argumentów merytorycznych a nie pomówień. Mam jednak nadzieję, że już nigdy w mediach wójt gminy Niedrzwica nie będzie stawiany w jednym szeregu z prezydentem Sopotu i że lubelscy dziennikarze w końcu nauczą się być niezależnymi i obiektywnymi obserwatorami rzeczywistości Smile

Ostatnio zmieniony przez Michał Chrząstowski dnia Pią 15:20, 22 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grzegorz
Administrator


Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Strzeszkowice

PostWysłany: Pią 16:30, 22 Maj 2009    Temat postu:

Głosowanie w wyborach i referendach jest bezwzględnym obowiązkiem obywatelskim. Władze nie mogą namawiać do bojkotu tylko dlatego, że boją się wyniku referendum. Jeśli są dobre to ludzie i tak ich poprą i nie mają się czego bać. Widocznie w przypadku obecnego wójta i rady tej pewności nie było...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał Chrząstowski
Mieszkaniec


Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Strzeszkowice

PostWysłany: Pon 11:44, 25 Maj 2009    Temat postu:

Ja jednak stoję na stanowisku, że udział w wyborach czy referendach jest pewną swobodą obywatelską. Traktowanie go w kategoriach bezwzględnego obowiązku, wobec braku sankcjonowania nieuczestniczenia w głosowaniu mija się z celem. W przypadku "naszego" referendum sama sytuacja z nieprawdziwymi informacjami w jego uzasadnieniu rodzi pewien dysonans - z jednej strony mamy instytucję referendum, które jest instrumentem demokratycznym, z drugiej strony mamy wyrok sądu, który definitywnie rozstrzyga o bezpodstawności zarzutów, będących fundamentem jego ogłoszenia. Czy zatem w tym przypadku można mówić, że fałszywie uzasadnione referendum spełnia swoją demokratyczną rolę? W mojej opinii niestety nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.niedrzwica.fora.pl Strona Główna -> Gmina Niedrzwica Duża Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin